Ktoś gdzieś zawodzi
Od samego ranka
To chyba ta mała
W koszyczku
Pisanka
Cała jest w groszki
Różnokolorowe
Można by powiedzieć
Że od stóp
do głowy
– Nie lubię groszków –
Chlipie zrozpaczona
– Wolałabym już
Być cała
zielona!
Inną barwne paski
Całą okalają
Ona też narzeka
Że ją
Pogrubiają!
A jeszcze inna
Że wzorków nie lubi
Że się jej plączą
I że się w nich
Gubi
Ta co jest w kwiatki
– w kratkę być by chciała
A ta co jest w kratkę
Już się
Rozmazała!
Największa z nich po środku
Cała jest zielona
Chyba trochę ze złości
Bo prycha
Oburzona!
– Dość tego! – mówi
Dosyć już tych krzyków
Będzie wreszcie spokój
W tym naszym
Koszyku?
Powiedzcie mi szczerze
Tylko między nami
Wy też tak macie
Ze swymi
pisankami???